Wykonałam je z miedzianego młotkowanego drutu, zoksydowałam i wypolerowałam,
chciałam dorobić drugie bo najpierw miały powstać kolczyki,
potem stwierdziłam że, będzie z niego wisiorek :))
ale w ostateczności zawiesiłam je na czarnym woskowanym sznurku
końce związałam w przesuwane supełki i wyszła fajna sportowa bransoletka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz